USŁUGI DDD
Co gryzie na wakacjach? Gryzące insekty lista najbardziej uciążliwych
Każdy niecierpliwie czeka na powrót ciepłych dni, dotyczy to także zwierząt, rozmaitych insektów. Niektóre owady są szczególnie problematyczne, gryzą, wypijając krew, pozostawiając zaczerwienione i swędzące ślady. Niektóre mogą też przenosić rozmaite choroby i pasożyty, dlatego nie należy tego bagatelizować. Wakacje byłyby jeszcze piękniejsze bez kleszczy, pluskiew, szerszeni, meszek i komarów. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów są w stanie mocno dać się we znaki, tak jak mole choć one w porównaniu do wymienionych insektów nie gryzą.
Pluskwy i meszki
Jeśli ktoś często podróżuje, przebywa w miejscach publicznych, to niestety może przywieźć ze sobą do domu pluskwy. Najczęściej znajdują się one w obiektach noclegowych i to nie tylko tanich motelach czy pensjonatach, ale nawet pięciogwiazdkowych hotelach. Pluskwy domowe podobnie jak pchły czy komary żywią się krwią. Ugryzienia pluskiew domowych są dosyć specyficzne. Rzadko kiedy te pasożyty pozostawiają po sobie tylko pojedyncze ślady, gryzą wielokrotnie, aż trafią na naczynie krwionośne, zostawiając całą drogę usianą czerwonymi bąblami. Pluskwy żerują głównie w nocy, za dnia bardzo trudno je zauważyć, ale zdradzają je niewielkie ślady ich wydalin w postaci przetrawionej krwi żywiciela. Zwalczanie pluskiew to konieczność, nie warto z nim zwlekać. Jeżeli tylko zauważysz obecność pluskwy w swoim mieszkaniu lepiej od razu zgłoś się do specjalistycznej firmy DDD.
Wysypka na całym ciele po nocy prawdopodobnie wskazuje na atak pluskiew. Ugryzienia bardzo swędzą i są mocno zaczerwienione, układają się w linie lub trójkąt. Jeśli w pomieszczeniu jest dużo pluskiew, to unosi się w powietrzu słodkawy zapach zgniłych malin.
Mogłoby się wydawać, że malutkie muszki nie stanowią żadnego zagrożenia, ale niestety w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Te niepozorne pasożyty są bardzo brutalne, rozrywają skórę żywiciela, gryzą, pozostawiając obrzęk i krwawiący ślad. Co więcej, towarzyszą temu dolegliwości bólowe i to nawet do kilku dni po ugryzieniu.
Jeśli ktoś wybiera się do miejsca o podmokłym terenie, to jest duże prawdopodobieństwo natknięcia się na meszki. Pojawiają się już zwykle na początku maja i są aktywne w ciągu dnia. Miłośnicy przechadzek po łące i osoby lubiące przebywać nad wodą muszą się strzec, bo mogą czyhać w tych miejscach meszki. Jako że pasożyty te pozostawiają otwartą ranę, należy ją zdezynfekować, aby uchronić się przed wniknięciem do krwiobiegu drobnoustrojów.
Komary, osy, szerszenie i kleszcze
Nikt nie chciałby mieć wbitego w skórę kleszcza, który przenosi rozmaite choroby, można zarazić się niezwykle niebezpieczną chorobą – boreliozą. Choroby odkleszczowe nie są łatwe do wyleczenia, trzeba liczyć się z szeregiem groźnych powikłań. Kleszcze bytują głównie w wysokich trawach, czekają na swoją ofiarę ukryte w krzakach. Kleszcz wbija się w mocno ukrwione miejsce, w którym skóra jest jak najcieńsza, czyli głównie pod pachami, w pachwinach, pod kolanami. Pasożyty te nie wydają żadnych dźwięków, atakują niepostrzeżenie. Problemem jest też to, że kleszcza trzeba wyciągnąć ze skóry i to w umiejętny sposób, w przeciwnym razie tylko pogorszy się sytuację.
Zdecydowanie prościej jest z osami i szerszeniami, które można w porę usłyszeć i uchronić się przed atakiem. Oczywiście nie zawsze się to udaje. Szerszenie w przeciwieństwie do os są bardzo agresywne i wojownicze. Oba rodzaje owadów łatwo sprowokować, a użądlenia są niezwykle bolesne. Jeśli ktoś jest uczulony na ich jad, to może skończyć się atakiem anafilaktycznym. W przypadku alergii spotkanie z osą lub szerszeniem stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale też dla życia ofiary.
Znienawidzonymi owadami są jak powszechnie wiadomo komary, które atakują wieczorem, szczególnie w miejscach wilgotnych. Są niezwykle natrętne, pozostawiają swędzące ślady. Niektórzy drapią się, aż do powstawania rany, co sprzyja powstawaniu zakażenia bakteryjnego. Komary przyciąga głównie zapach potu i wydychanego przez człowieka dwutlenku węgla.